Herezja zwana optymalizacją
Czasem czujemy, że coś jest nie tak, ale nie umiemy zlokalizować problemu. Można powiedzieć, że nie jesteśmy przystosowani do świata, który narzuca nam tak wielkie tempo, w którym nie ma miejsca na umiar. Chciałbym spróbować skonkretyzować ten problem i pokazać, gdzie moim zdaniem leży błąd. Błąd, który jest dziś wręcz wszechobecny i, co gorsza, pozostający w ukryciu.